Majorka…

…w oczekiwaniu na nowy sezon coś o ubiegłorocznym wyjeździe, co prawda bez motocykla, ale okazuje się, że jazdę na dwukołowcu mam już gdzieś zakorzenioną w głowie, bo za każdym razem na widok „fajnej, krętej” drogi pojawiała się myśl: „super byłoby tu pojeździć na moto”…

Czytaj dalej

„Najdłuższa podróż”…

W ten weekend i zresztą cały następny tydzień zapowiada się piękna iście wiosenna pogoda (przynajmniej w moim regionie) i zapewne niektórzy z Was nie wytrzymają i wsiądą na moto… Odzywajcie się i prześlijcie pierwsze fotki z sezonu 2021! Ja mam dla Was propozycję czytelniczą z cyklu tych „motocyklowych”: Emilio Scotto „Najdłuższa podróż”…

Czytaj dalej