Co motocykliści robią zimą? … głównie czekają na wiosnę !… co jakiś czas idą do garażu popatrzeć na swoje moto, trochę „pogłaskać” i powspominać …
Po rozmowach z „motocyklowymi” znajomymi mam potwierdzenie, że tak to właśnie wygląda. Poczytałam też na innych blogach, różnych stronach w necie i … wszyscy mają tak samo … Niestety mieszkamy w klimacie, w którym nie da się jeździć cały rok i jesteśmy zmuszeni odstawiać moto do garażu na parę miesięcy… nie jest to jednak „łatwy” czas. Oczywiście: święta, odpoczynek … za chwilę impreza Sylwestrowa… niby wszystko super, ale jednak nie ma dnia, żeby nie przeszła przez głowę myśl o wiośnie i nadchodzącym sezonie. Trochę pomaga planowanie przyszłych wyjazdów, takie trasy palcem po mapie wprowadzają w świetny nastrój. Motocykliści wykorzystują też tą przerwę na zakup nowych dodatków do motocykla czy „ciuchów motocyklowych” i innych oczywiście „niezbędnych” akcesoriów … przecież jak już nadejdzie TEN czas to musimy być gotowi.
Bardzo zazdroszczę „południowcom”, którzy sezon motocyklowy mają cały rok … Lwg
