Sezon 2021 uważam za otwarty…

… nareszcie wyjechaliśmy!!! Pierwszy raz w tym sezonie… wiem, wiem… wielu z Was już wcześniej jeździło, ale nam jakoś się nie spasowało: albo brak czasu, albo brak pogody…

… dzisiaj co prawda szału pogodowego nie ma (w sensie temperatury), ale już nie mogliśmy wytrzymać w domu, a widząc po ilości motocyklistów na drodze, podobnie pomyślało znacznie więcej użytkowników jednośladów. We wtorek i środę ma być iście letnia pogoda, więc jeśli obowiązki (czyt. praca) Wam pozwolą to KORZYSTAJCIE…

Pierwszy wyjazd po 4 miesiącach sprawił, że cieszyłam się jak dziecko, przypomniało mi się jaka to przyjemność… czekamy jeszcze na wyższe temperatury i trochę „zieloności” (trawy i liści) i będzie super. Aha i świetnie by było jakby jeszcze otwarli hotele i pensjonaty, bo inaczej trzeba będzie namiot kupić 😅 (JA w namiocie?)

LwG

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *