Antonin …

W zeszłym roku w majówkowy weekend wracając z Oleśnicy mijaliśmy Pałac Myśliwski w Antoninie (zwróciliśmy uwagę, bo akurat wyjeżdżała stamtąd spora grupa motocyklistów), ale było już późno, więc nie zatrzymywaliśmy się, jednak już wtedy wiedziałam, że wrócimy zobaczyć to miejsce… wczoraj to był ten dzień…

zapraszam na relację z wypadu do Antonina

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *