to super zwieńczenie pracowitego tygodnia i taki też był dla mnie dzisiejszy dzień.
Generalnie okazało się, że kiedy ma się dużo pracy, obowiązków i do tego rodzinę, dzieci to wcale nie jest tak prosto znaleźć wolny czas na wyjazd motocyklowy… Na przykład ostatni tzw. „długi weekend” z racji Dnia Dziecka spędziliśmy w Zatorze w Energylandii i w Krakowie. Oczywiście był to czas spędzony rewelacyjnie (niesamowity zastrzyk adrenaliny), jeżeli ktoś jeszcze tam nie był – gorąco polecam, ale … czasu na motocykle zabrakło.
Dzisiaj udało się … na relację z wycieczki zapraszam na :