Sobotnia przejażdżka …

… w sumie do naszego wczorajszego wyjazdu pasowałoby strasznie nie lubiane przez mnie sformułowanie „polatane”, bo pojechaliśmy nie za daleko, bez planu i celu, ale…

… wstępny kierunek wyklarował się sam, ponieważ postanowiliśmy po drodze wjechać na działkę i wyłączyć automatyczne nawadnianie (niestety idzie jesień). Potem pokręciliśmy się po okolicy unikając wszelkich „esek” i autostrad i… pomiędzy Strzałkowem a Słupcą natrafiliśmy na tablice przy drodze (których o dziwo wcześniej nie zauważyłam, chociaż już przecież tędy przejeżdżaliśmy nie raz)…

… czy wiedzieliście, że tam właśnie w miejscowości Łężec przez ponad 100 lat znajdowała się granica prusko-rosyjska, o tym właśnie informują tablice przy drodze, jest też fragment starego słupa. Po powrocie do domu zaczęłam szukać informacji o tym miejscu… nie będę kopiować tutaj informacji chociażby z Wikipedii, ale doczytałam między innymi, że w latach 1914-1924 był tam obóz, początkowo niemiecki dla jeńców w czasie I wojny światowej, a potem po wybuchu wojny polsko-bolszewickiej w 1919 r jako polski obóz dla jeńców Armii Czerwonej. Przy obozie jenieckim położony był cmentarz, który jako zabytek istnieje do chwili obecnej.

Zawsze uważałam, że nauka przez podróże jest najlepsza, bo ciekawość jest naturalnie pobudzana miejscami, które się widzi… i dotyczy to zarówno podróżowania po świecie jak i takich „małych podróży” niedaleko od domu…

Dodam tylko, że można sobie w tym miejscu zrobić postój na kawkę, jeżeli oczywiście macie ją ze sobą w termosie czy kanapki, bo znajdziemy tu stoliki piknikowe…

LwG

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *